Podczas czwartkowej wideokonferencji prezydent Poznania ujawnił, że po rezygnacji z parady świętomarcińskiej na 11 listopada oraz tradycyjnego Betlejem Poznańskiego, w grudniu nie odbędzie się także miejska impreza sylwestrowa.
W Poznaniu powstaje szpital tymczasowy
- Podejmujemy takie decyzje z dużym wyprzedzeniem, aby ograniczyć straty osób, które je organizują. Będziemy rezygnować z imprezy sylwestrowej z uwagi na wzrost liczby zachorowań. Musimy się liczyć z tym, że te wzrosty będą utrzymywały się jeszcze przez najbliższe tygodnie. Możemy spodziewać się największych wzrostów w grudniu i oczywistym jest, że w takiej sytuacji musimy rezygnować z tego typu wydarzeń. - opowiadał Jacek Jaśkowiak.
Ponadto prezydent nie ukrywał, że w szpitalu miejskim przy ul. Szwajcarskiej zaczyna brakować respiratorów.
- Obłożonych w poznańskim szpitalu jest 365 łóżek. Szpital ma jeszcze spore rezerwy, jeśli chodzi o możliwość przyjęcia chorych. Gorsza sytuacja jest pod względem respiratorów. Mamy ich 40, a obłożenie wynosi 36. To dla nas bardzo groźny sygnał - mówił Jacek Jaśkowiak podczas swojej czwartkowej wideokonferencji.
Przypomnijmy, że tego dnia w Wielkopolsce odnotowano aż 3907 (wg danych Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego) nowych zakażeń, co jest drugim najwyższym wynikiem (najwięcej odnotowano w naszym województwie w środę - 3952). W Poznaniu w ciągu doby przybyło 1087 nowych zachorowań, zaś w powiecie poznańskim - 259.
Obecnie w Poznaniu mamy zakażone 7 762 osoby, zaś w powiecie poznańskim 5 548. Jaka jest jednak rzeczywista liczba, tego nie wiemy... Musimy się liczyć z tym, że jest większa. Może być większa dwukrotnie lub czterokrotnie. To pokazuje, jak potężny to jest problem i jak spora część poznaniaków jest zakażona koronawirusem. Jednak to, co jest najbardziej przerażające, to skala wzrostu. W Poznaniu w ciągu doby przybyło 1087 zakażonych osób. Ten przyrost jest bardzo wysoki. Musimy, jako mieszkańcy coś zrobić, aby to zatrzymać. Najwięcej nadal zależy od nas
- mówił prezydent Jacek Jaśkowiak.
I dodawał: - Bardzo proszę o ograniczenie bezpośrednich kontaktów do absolutnego minimum. Mimo że bardzo kocham mamę, to ostatni raz widziałem ją ponad miesiąc temu. Nie dlatego, że nie chcemy się zobaczyć, tylko chcemy ją chronić. Narzucam sobie też sam szereg ograniczeń dotyczących kontaktów z innymi osobami. Dziś staram się też unikać treningów bokserskich, bo wiem, że jest to ryzyko zakażenia przy bezpośrednim kontakcie. Pracodawców proszę, by w jak największym stopniu pozwolili pracownikom na pracę zdalną.
Jednocześnie prezydent informował, że do tej pory w Poznaniu wyzdrowiało 1935 osób, zaś zmarło 567.
Liczba zgonów osób podłączonych pod respirator nie wygląda dobrze. Wiele osób, które trzeba podłączyć pod respirator, nie udaje się uratować
- informował Jacek Jaśkowiak.
Jednocześnie krytykował on rząd i premiera za dotychczasowe działania związane z epidemią. - Pewne decyzje są nielogiczne, niespójne, nieprzemyślane, wydawane z dnia na dzień, bez strategii. Decyzje związane z zamknięciem galerii handlowych oznaczają potężne straty. Pójdą za tym bankructwa wielu firm i zwolnienia. Za chwilę mamy potężny problem gospodarczy. Wszystkie tekturowe tarcze, tak dumnie i prężnie zapowiadane, niewiele pomogą i niewiele pomogły. Będziemy dalej pompować pieniądze do TVP czy LOT, ale nie wiadomo właściwie po co - mówił Jacek Jaśkowiak.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?