Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolekcjonuje autografy już od 8 lat! W zbiorze Krzysztofa Fabiańskiego znalazły się podpisy wielu znanych Polaków

Natalia Nowotna
Natalia Nowotna
28-letni Krzysztof Fabiański opowiedział o swojej wyjątkowej pasji, jaką jest zbieranie autografów. W ciągu ośmiu lat kolekcjonowania, udało mu się utworzyć 3 księgi z podpisami znanych Polaków. Wśród nich znalazł się Bronisław Komorowski, Jarosław Kaczyński oraz o. Tadeusz Rydzyk!

Krzysztof Fabiański to 28 letni mieszkaniec Szamotuł, który od ośmiu lat poświęca się nietypowej pasji, jaką jest zbieranie autografów. Podpisy znanych osób, zarówno na poziomie lokalnym oraz ogólnokrajowym, zbiera od 2016 roku. Przez ten czas udało mu się zgromadzić 3 egzemplarze książek z podpisami, których każda strona przeznaczona jest dla jednej osoby. Jego kolekcja stale się powiększa.

Gdy byłem młodszy, z 15 lat temu, kolekcjonowałem gadżety. Myślę, że między innymi z tego mogła wziąć się moja obecna pasja. Zaczęło się po namowach, między innymi od słów jednego z byłych już burmistrzów naszego powiatu, który powiedział "Krzychu, załóż taki zeszyt, taką książkę z autografami, zobaczymy, jak ci pójdzie". Tak się zaczęło. W maju 2017 roku zgłosiłem się do biura Pani Poseł Marii Małgorzaty Janyska w Czarnkowie - wspomina Krzysztof Fabiański.

Podczas wspomnianego spotkania padła propozycja, aby początkujący wtedy kolekcjoner przyjechał do sejmu i senatu. Jak mówi, to była doskonała okazja na zdobycie autografów polityków krajowych oraz możliwość porozmawiania z nimi.

Pan Krzysztof był kilkukrotnie w kancelarii, zdobył sympatię parlamentarzystów, co przekłada się na zdobyte autografy i zdjęcia różnych opcji politycznych. Pan Krzysztof zawsze stara się zdobyć jak najszersze grono znamienitych gości do wpisania się do jego księgi, ma bardzo bogaty zbiór podpisów osób z różnych stron Polski. Zawsze miło gościmy go w kancelarii - mówi Monika Pniewska, st. radca w Kancelarii Sejmu RP.

W zbieraniu autografów najbardziej docenia możliwość poznawania i rozmowy

Jak sam mówi, największą satysfakcję dają mu spotkania i rozmowy z osobami, których zbiera podpisy.

Zbieranie autografów często daje mi możliwość rozmowy przy kawie, czasem jest to nawet dłuższa rozmowa. W ubiegłym roku, w maju albo czerwcu, miałem możliwosć rozmowy z Henrykiem Kowalczykiem. Spotkaliśmy się w Czarnkowie, podszedłem do niego zapytać o możliwość złożenia podpisu. Zdziwiło mnie, gdy powiedział, że słyszał już o mojej pasji oraz kolekcji.

Trzy lata temu, dokładnie 1 maja podczas Święta Tulipanów w Chrzypsku Wielkim, kolekcjoner zdobył autograf pierwszej damy, Agaty Kornhauser-Dudy, żony prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

To spotkanie było dla mnie naprawdę stresujące. Tutaj wielki ukłon dla Pana Michała Zielińskiego, że umożliwił mi zdobycie takiego autografu - mówi.

Spełniając swoją pasję kolekcjoner spotyka się z chęcią pomocy i szerzenia jego działalności. Zbieranie autografów pozwala mu poszerzać grono poznanych osób, tym samym tworząc kolejne okazje do zdobycia własnoręcznych podpisów.

Zostało mi również w pamięci spotkanie z Byłym Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej, Bronisławem Komorowskim. To było w Zbąszyniu. Był to czysty przypadek, mianowicie, podczas kampanii prezydenckiej w 2015 roku podszedłem do Byłego Posła na Sejm, Pana Roberta Tyszkiewicza, którego serdecznie pozdrawiam, z pytaniem o możliwość zrobienia sobie zdjęcia z panem prezydentem. Udało się - wspomina.

Większość podpisów zbiera spontanicznie, przy różnych okazjach, jednak zdarza mu się jechać w dane miejsce specjalnie ze względu na możliwość zdobycia podpisu.

W trzeciej książce, aktualnej, znajduje się również podpis który udało mi się zdobyć w zeszłym roku na pikniku rodzinnym w Połajewie. Jest to podpis złożony przez pana Jarosława Kaczyńskiego.

Jeden z autografów wywołał oburzenie w internecie

Chociaż pasja Krzysztofa Fabiańskiego daje mu wiele radości i satysfakcji, padł on ofiarą internetowego hejtu, po publikacji zdjęcia jednego z podpisów. Był to zdobyty w 2021 roku podpis o. Tadeusza Rydzyka.

Nie sądziłem, że spadnie na mnie tyle hejtu ze względu na osobę, jaką udało mi się spotkać. Na szczęście wkroczył wtedy Maciej Lesicki, który napisał obszerny artykuł na ten temat mojej pasji, w którym zaczął mnie bronić. Nie powinno być tak, że człowiek człowieka obraża. Każdy ma jakąś pasję, ma wybór, co chce robić w życiu, co chce osiągnąć, to nie powinno być powodem nienawiści.

Plany na przyszłość. Wystawa zbiorów Krzysztofa Fabiańskiego

Celem na najbliższy czas dla kolekcjonera jest zdobycie autografu obecnego Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, Szymona Hołowni. Ma nadzieję, że już niedługo również ten podpis pojawi się w książce. Planuje on również otworzenie wystawy swoich zbiorów.

W myślach mam stworzenie wystawy moich zbiorów w naszym muzeum, aby móc podzielić się nimi z mieszkańcami Szamotuł. Mam też w głowie taki pomysł, aby, nie daj Bóg, po mojej śmierci wszystkie książki powędrowały do Muzeum Zamek Górków. Chciałbym móc je po sobie zostawić, aby można było wspomnieć mnie i moje zdobyte autografy - mówi Krzysztof Fabiański.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na komorniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto