Prokuratura Rejonowa w Pleszewie stawia zarzuty 26-latkowi podejrzanemu o gwałt na 7-miesięcznej dziewczynce

Do molestowania 7-miesięcznej dziewczynki doszło na początku marca 2023 roku na terenie powiatu pleszewskiego. Jak wynika z relacji Prokuratury Rejonowej w Pleszewie, kobieta zostawiła siedmiomiesięczną córkę pod opieką konkubenta, ponieważ musiała udać się do pracy. Następnego dnia matka dziewczynki zauważyła na udach dziecka siniaki. Od razu zawiadomiła Komendę Powiatową Policji w Pleszewie. Prokuratura Rejonowa w Pleszewie wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Na postawie wstępnej opinii biegłego lekarza, który zbadał niemowlę, postawiono mężczyźnie zarzuty dopuszczenia się przestępstwa o charakterze seksualnym wobec małoletniej poniżej lat 15. Podejrzany, 26-letni partner kobiety trafił na trzy miesiące do aresztu. W toku prowadzonego postępowania śledczy kilkukrotnie wnioskowali o przedłużenie aresztu wobec podejrzanego o kolejne miesiące.

W piątek, 9 lutego 2024 roku, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler
poinformował portal pleszew.naszemiasto.pl, że zakończyło się śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Pleszewie.

- Na podstawie poczynionych ustaleń dowodowych, w tym specjalistycznych opinii biegłych w zakresie badania biologii molekularnej i badania DNA, prokurator przedstawił 26-latkowi z Kościana zarzut dotyczący tego, że w dniu 2 marca 2023 roku przetrzymując małoletnią pokrzywdzoną - 7-miesięczną dziewczynkę - przyciskając ją do podłoża, przemocą doprowadził do poddania się jej innej czynności seksualnej - informuje w rozmowie z pleszew.naszemiasto.pl rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler

W toku prowadzonego postępowania Prokuratura Rejonowa w Pleszewie zdecydowała się sięgnąć po wysoce specjalistyczne opinie biegłych.

- W tym trzy opinie biegłej z zakresu genetyki sądowej Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, a także, co okazało się kluczowe dla sprawy z opinii Laboratorium Technik Biologii Molekularnej Wydziału Biologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu - wylicza prokurator Maciej Meler

.

Zgromadzony materiał pozwolił Prokuraturze Rejonowej w Pleszewie na ustalenie przebiegu tego zdarzenia, a przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Z kolei przeprowadzone opinie psychiatryczne pozwoliły ustalić, że 26-latek może brać udział w postępowaniu.

- Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 do 15 lat. Aktualnie zastosowany jest wobec podejrzanego tymczasowy areszt - zaznacza w rozmowie z pleszew.naszemiasto.pl rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: